Reebok FloatZig 1 Wprowadzenie
Reebok to marka, która kiedyś była bardzo popularna, jednak od jakiegoś czasu nie jest już w centrum uwagi. Chociaż firma próbowała ponownie wejść na konkurencyjny rynek biegania, nie udało jej się jeszcze zdobyć złota w żadnej ze swoich ofert.
Na początku 2010 roku wypuścili swoją technologię Zig i chociaż była ona nowatorska, nigdy tak naprawdę nie zyskała na popularności. Teraz zdecydowali się połączyć swoją technologię podeszwy środkowej Float z formatem Zig, aby stworzyć trenera, który jest wart uwagi.
W cenie 130 dolarów Float Zig będzie konkurował z takimi ofertami jak Brooks Ghost 16, Nike Pegasus 41, Mizuno Wave Rider 28, ASICS Gel Cumulus 26, ASICS Novablast 4, Saucony Ride 17 i New Balance 880 v14.
Spośród tych ofert, które wypróbowałem, FloatZig jest zdecydowanie najbardziej miękki. Znajdują się one również na szczycie listy pod względem szybkości reakcji. Naprawdę jedynym czynnikiem wyróżniającym, który umieściłby kilka z tych butów powyżej Reeboków, jest dla mnie ogólna stabilność.
Jednak dla mojego osobistego biegania umieściłbym FloatZig na szczycie tej listy.
Reebok FloatZig 1 Pierwsze wrażenia
Byłem zainteresowany wypróbowaniem tych butów, gdy zobaczyłem je online. Reebok to firma, która mnie intryguje i jest w stanie wejść na rynek z kilkoma różnymi technologiami. Kiedy więc do mnie dotarły, byłem podekscytowany, aby je zobaczyć i nie zawiodłem się.
Wizualnie te buty są jednymi z najlepszych, jakie widziałem lub otrzymałem od lat. Są uderzające, a jednocześnie wyglądają elegancko. Są wyraziste, a jednocześnie nie są szalone.
Kupiłem białą, niebieską i zieloną kolorystykę, a moja żona była o nie zazdrosna, gdy do niej dotarły. Po wyjęciu z pudełka założyłem je na stopy i byłem naprawdę pod wrażeniem tego, jak miękkie i sprężyste były podczas chodzenia.
Podczas pierwszego biegu zaimponowały mi miękkością i responsywnością. Wypróbowałem je na szybszym tempie 5k i były świetne. Naprawdę podobał mi się każdy ich aspekt od samego początku.
Cholewka Reebok FloatZig 1
Cholewka jest prosta, ale skuteczna. Zastosowano w niej siateczkę z tekstylną podszewką, która chroni przed brudem. Materiał ten jest bardzo przewiewny podczas cieplejszych biegów. Jest również miękki i giętki, dzięki czemu stopa porusza się naturalnie podczas kroku.
Reebok wykorzystuje nadrukowane nakładki na cholewce, aby dodać strukturę buta i utrzymać stopę w miejscu. Jest to połączone z dobrze amortyzowanym językiem, który pozostaje wygodny podczas wszystkich biegów, które wykonałem podczas fazy testowej.
Cholewka pasuje do rozmiaru, choć może być nieco długa. Nie jest jednak na tyle długa, bym zamówił o pół rozmiaru mniejszą.
Podeszwa Reebok FloatZig 1
Najbardziej charakterystyczną cechą Reebok FloatZig 1 jest podeszwa. Przyciąga wzrok i nie bez powodu.
Reebok wykorzystuje swoją charakterystyczną geometrię podeszwy środkowej Zig, która polega na tym, że podeszwa środkowa zygzakuje w poprzek podeszwy środkowej. Ta konstrukcja podeszwy środkowej pomaga rozproszyć ciężar i pęd podczas lądowania podczas kroku. Ta technologiadzięki czemu but jest bardzo elastyczny.
W poprzednich ofertach z tą technologią poduszka była zbyt twarda i powodowała uczucie wstrząsów. FloatZig 1 wykorzystuje materiał Float Energy firmy Reebok, poduszkę, która zapewnia miękką, ale responsywną jazdę. Być może widziałeś ją już wcześniej w ofertach takich jak FloatRide. Poduszka jest dość lekka, dzięki czemu but był lżejszy niż się spodziewałem (10,2 uncji dla rozmiaru 13).
Pod podeszwą środkową Reebok zastosował podeszwę zewnętrzną z gumy węglowej o geometrii Energy Band, aby zwiększyć szybkość reakcji. Ta podeszwa zewnętrzna została zaprojektowana tak, aby zapewnić niesamowitą przyczepność. Miałem przyczepność i pewność, że mogę biegać po każdej powierzchni, nawet jeśli była mokra.
Podeszwa ma 31 mm w pięcie i 25 mm w przedniej części stopy. Ten 6-milimetrowy spadek jest bardziej agresywny niż w normalnych butach, ale nie jest ekstremalny dla większości biegaczy. Amortyzacja jest wystarczająca na każdą długość biegu. Byłbym jednak ostrożny w przypadku długich maratonów, ponieważ amortyzacja może zacząć się zużywać podczas dłuższych biegów.
Wnioski dotyczące Reebok FloatZig 1
Byłem pod ogromnym wrażeniem Reebok FloatZig 1. Połączenie amortyzacji, odbicia i szybkości reakcji było większe niż się spodziewałem.
Jeśli mam być szczery, trudno mi było znaleźć wiele negatywnych aspektów tego buta. Dobrze sprawdzały się podczas biegów tempowych, dobrze radziły sobie na bieżni i dobrze się w nich czułem podczas dłuższych biegów.
Nie oznacza to, że jest to but idealny, jest kilka rzeczy, które moim zdaniem wymagają dopracowania.
W szczególności poduszka jest tak miękka i sprężysta, że kiedy pokonywałem ostre zakręty, czułem ją w kostkach bardziej niż w innych butach. To sprawiło, że byłem ostrożny w polecaniu tego buta każdemu, kto ma problemy z kostką. Podczas biegów z wieloma ostrymi zakrętami czułem to w kostkach po zakończeniu biegu.
Innym większym problemem było to, że pod koniec dłuższych biegów poduszka była ściśnięta i mniej wybaczająca niż wcześniej. Wciąż było to w porządku dla moich celów, ale gdybym robił 18-milowy bieg, nie wiem, czy wytrzymałyby.
Biorąc pod uwagę te negatywy, naprawdę uważam, że FloatZig to jedne z lepszych butów, których używałem od jakiegoś czasu. Za 130 dolarów? Są zdecydowanie warte swojej ceny i są absolutnymi zwycięzcami.
Jeśli nie potrzebujesz dużego wsparcia i masz mocne kostki, powinieneś sprawdzić Reebok FloatZig 1.
