Artykuł napisany przez 11:09 am Bieganie, Ćwiczenia

Recenzja PUMA Deviate Nitro Elite 3

Puma Deviate Nitro Elite 3 Wprowadzenie

Edna Kiplagat zdobyła brąz na maratonie w Bostonie w kwietniu 2024 roku. Jest to pierwsze miejsce na podium PUMA w głównym maratonie światowym od dziesięcioleci. Podczas tego wyścigu miała na sobie Deviate Nitro Elite 3.

PUMA twierdzi, że Deviate Nitro Elite to ich najlżejszy i najszybszy but i że jest przeznaczony dla biegaczy z wysoką kadencją lub wysoką rotacją. Ich inny model wyścigowy, Fast-R, jest przeznaczony dla biegaczy, którzy mają dłuższy, mocniejszy, skoczny krok.

Testowałem Deviate Nitro Elite 2 dwa lata temu i nie sądziłem, że jest to biegacz z najwyższej półki. Podeszwa środkowa była cieńsza niż w większości super butów (36 mm / 30 mm) i nie miała bardzo wyraźnego rockera w przedniej części stopy. Moim zdaniem nie zapewniał on tak dużego wsparcia prędkości jak buty z najwyższej półki.

Podczas gdy większość marek przechodzi na podeszwy środkowe PEBA w swoich butach biegowych i niektórych butach treningowych, PUMA robi coś przeciwnego. Zarówno PUMA Deviate Nitro 2, jak i Deviate Nitro Elite 2 miały podeszwy środkowe z PEBA wypełnione azotem, ale w swoich najnowszych wersjach zmieniły się na alifatyczne (o otwartej strukturze łańcuchowej) podeszwy środkowe z TPU.

Deviate Nitro Elite 3 waży 6,8 uncji (194 g). Jest o 0,6 uncji (17 g) lżejszy niż Deviate Nitro Elite 2. Ma również 4 mm więcej wysokości stosu w pięcie i 2 mm więcej w przedniej części stopy. Kosztują 230 dolarów, 30 dolarów więcej niż v2.

Puma Deviate Nitro Elite 3 Pierwsze wrażenia

Mój pierwszy bieg w Deviate Nitro Elite 3 był treningiem sprintów górskich. Od razu zauważyłem głębszą amortyzację. Czułem się jak wzmocniona wersja Deviate Nitro Elite 2.

Czułem się szybszy niż jego poprzednik, ale nadal nie czułem zbytnio rockera w przedniej części stopy. Przypominało mi to trochę Nike Vaporfly 3. Nie zauważyłem dużej różnicy między nową pianką podeszwy środkowej a poprzednią. Nowa pianka była nieco twardsza, ale bardziej treściwa.

Największe wrażenie zrobiła na mnie nowa cholewka. Była tak wygodna, że czułem się, jakby została zaprojektowana specjalnie dla moich stóp.

Cholewka Puma Deviate Nitro Elite 3

Jeśli chodzi o cholewki, Deviate Elite 3 są jednymi z wygodniejszych na rynku, ale mają ścisłe, wyścigowe dopasowanie, które nie jest zbyt wygodne. Jest wykonana z mono-siatki, która jest twarda i przypomina plastik, podobnie jak Deviate Elite 2. Oddychalność jest przeciętna jak na buty wyścigowe i nie wchłania dużo płynów.

Płaski język jest klinowaty, dzięki czemu nie porusza się podczas biegu. Kołnierz i zapiętek są lekko wyściełane, a blokada pięty jest bardzo dobra. Niestety na cholewce nie ma odblasków, jak w wersji 2.

Dopasowanie jest bardzo wąskie, szczególnie w śródstopiu, więc nie nadaje się dla szerokich stóp. Zalecam dopasowanie do rozmiaru, chociaż są nieco dłuższe niż większość butów do biegania. Jeśli wolisz mniej miejsca z przodu palców, prawdopodobnie możesz zmniejszyć rozmiar o pół rozmiaru, ale tylko jeśli masz bardzo wąskie stopy.

Jednostka podeszwy Puma Deviate Nitro Elite 3

Dzięki zmianie z nadkrytycznego PEBA na alifatyczne TPU, PUMA zdołała zwiększyć wysokość stosu, jednocześnie redukując wysokość podeszwy. waga; to wygrana-wygrana. Z 40 mm w pięcie, Deviate Elite 3 czuje się bardziej jak super but maratoński niż jego poprzednik i mógłbym z łatwością przebiec w nim maraton.

Dzięki zastosowaniu grubszej podeszwy środkowej płyta z włókna węglowego może być również bardziej stroma i zakrzywiona. Płytka jest bardziej widoczna i bardziej zauważalna niż w wersji 2, co jest zmianą, która mi się podoba. Wciąż nie ma wysokiego sprężynowania palców, więc nie ma zbyt dużego rockera.

PUMA twierdzi, że nowa pianka podeszwy środkowej ma 93% zwrotu energii w porównaniu do poprzedniej wersji, która miała 83%, ale w porównaniu do najlepszych super pianek innych marek, pianka Nitro Elite PUMA nie kompresuje się i nie odbija tak bardzo. Wydaje się gęstsza, co skutkuje mniej sprężystą, bardziej płaską jazdą.

Twierdzą również, że ta nowa mieszanka pianki zachowuje swoją amortyzację przez cały maraton, podczas gdy większość pianek zaczyna się rozkładać od 32. kilometra. W Deviate Elite 3 przebiegłem 35 km i pod koniec biegu pianka nadal była świeża i dobrze amortyzowana. To moja ulubiona cecha Elite 3.

Jedną z wad jest to, że ma bardzo wąską podstawę i podczas niektórych biegów mogę poczuć krawędzie podeszwy środkowej, gdzie części moich stóp zwisają nad krawędzią. Nie powoduje to żadnych pęcherzy, ale jest nieco irytujące. Mam bardzo wąskie stopy, więc ta wąskość może być dużym problemem dla niektórych biegaczy z szerokimi stopami. Buty nie są też szczególnie stabilne.

Deviate Elite 3 najlepiej sprawdza się jako but do maratonów lub długich biegów tempowych: jest lekki i sprawia wrażenie przedłużenia stopy, po prostu znika. Czuje się również przyzwoicie na łatwych lub stabilnych tempach, więc jest stosunkowo wszechstronny. Ze względu na piankę podeszwy środkowej i brak rockera nie ma wystarczającego „popu” do krótszych, szybszych rzeczy, takich jak interwały lub treningi V02 max.

Jedną rzeczą, którą byłem naprawdę rozczarowany, jest jakość wykonania. Cholewka już zaczyna oddzielać się od podeszwy środkowej w przedniej części stopy, a po stronie przyśrodkowej tworzy się szczelina. Doświadczyłem tego samego problemu z PUMA Fast-R 2. Kiedy skontaktowałem się z PUMA, powiedzieli, że ten problem został naprawiony w produkcji, ale najwyraźniej tak się nie stało, ponieważ Deviate Elite 3 również mają ten problem.

Przyczepność modelu Deviate Elite 3 jest znakomita. Używałem ich podczas ulewy i nie miałem żadnych problemów z poślizgiem. Gumowa i odsłonięta podeszwa środkowa jest również bardzo trwała, dzięki czemu może być używana do wielu biegów treningowych.

Puma Deviate Nitro Elite 3 Wnioski

Czasami dobrze jest wybrać mniej uczęszczaną ścieżkę, ale jeśli chodzi o wybór pianki podeszwy środkowej, nie sądzę, że PUMA powinna była zmienić PEBA na TPU. Deviate Elite 3 nie są tak sprężyste ani tak żywe, jak niektóre inne buty wyścigowe z najwyższej półki.

Widzieliśmy, jak New Balance zmienił piankę na PEBA w swoich SC Elite v4 na początku tego roku, poprawiając ją skokowo.

Adidas stworzył również Adios Pro Evo 1 przy użyciu PEBA, który jest nową siłą siejącą spustoszenie na podium maratonów.

Lubię biegać w Deviate Elite 3. To dobry biegacz, ale nie jest niesamowity. Wielu biegaczy będzie z niego zadowolonych w maratonie (szczególnie biorąc pod uwagę jego zdolność do zachowania amortyzacji na długich dystansach).t Nie zakochałem się w nim. Pomijając piankę podeszwy środkowej, myślę, że gdyby miał bardziej agresywny rocker, cieszyłbym się nim o wiele bardziej. Rocker jest tym, co sprawia, że czuje się mniej jak wyścigowy płaski, a bardziej jak super but.

Wielu elitarnych biegaczy PUMA osiąga obecnie dobre wyniki w Deviate Elite 3 na światowej scenie. Poprzednia wersja Deviate Elite bardziej przypominała płaski but wyścigowy ze względu na cienką podeszwę środkową, ale dzięki dodatkowej wysokości stosu w nowej wersji jest o wiele bardziej konkurencyjna. Zapewnia odpowiednie wrażenia z super buta.

Wersja 3 jest ulepszona w stosunku do wersji 2 pod niemal każdym względem: jest lżejsza, bardziej amortyzowana, wygodniejsza i ma bardziej agresywną konfigurację płyty, dzięki czemu wydaje się szybsza. Kosztuje jednak znacznie więcej, więc nie reprezentuje dobrej wartości, jak jego poprzednik, zwłaszcza biorąc pod uwagę niską jakość wykonania. Nadal jednak kosztuje 20 USD mniej niż przeciętny super but.

Wolę Deviate Elite 3 od Fast R-2. Szybciej przechodzi z pięty do przodostopia dzięki ciągłej podeszwie środkowej. Lepiej pasuje do osób uderzających piętą, takich jak ja, i jest bardziej płynny. Jest bardziej zwinny i zwrotny niż Fast R-2 ze względu na mniejszą wagę. Jest również o 30 USD tańszy niż Fast R-2.

(Visited 7 times, 1 visits today)
Close