List znaleziony po śmierci mojego ojca doprowadził mnie do odkrycia jego odznaczeń wojskowych i brutalnego odwetu zadanego jego rodzinie.
Przejście ze służby wojskowej do życia cywilnego stawia przed żołnierzami i żołnierkami wiele wyzwań. Mogli oni doświadczyć traumy bojowej, śmierci bliskich przyjaciół i zmian politycznych, które pozornie negowały ich poświęcenie. Niedawno odkryłem straszne brzemię, które mój ojciec, kapitan Marcin Rupniak, zabrał ze sobą do grobu.
Na pogrzebie mojego ojca czułem się tak, jakbym nigdy tak naprawdę go nie znał. Dlaczego człowiek z jego niezwykłym intelektem zdecydował się na pracę w fabryce, która była znacznie poniżej jego możliwości? Dlaczego nie zrobił więcej ze swojego życia? Ilekroć go o to pytałem, jego wyjaśnienia nie dawały mi spokoju: „Z powodu wojny, moja dziewczynko”.
Nie miałam pojęcia, co miał na myśli, ponieważ nigdy nie rozmawiał ze mną o wojnie. Wiedziałam tylko, że był kapitanem w polskiej armii i nigdy nie mógł wrócić do komunistycznej Polski, ponieważ zostałby aresztowany i rozstrzelany. Nie wiedziałem, że polska armia wniosła heroiczny wkład w wyzwolenie Europy przez aliantów w 1944 roku. Walcząc u boku wojsk amerykańskich, brytyjskich i kanadyjskich, odegrali kluczową rolę w zwycięstwach pod Monte Cassino1 i Falaise2.
Po wojnie mój tata regularnie korespondował ze swoim bratem, Tomaszem, w Polsce, ale treść ich listów, pisanych po polsku, była dla mnie tajemnicą. Kiedy w latach 90. rozpadł się Związek Radziecki, córka Tomasza, Helena, przyjechała odwiedzić mojego tatę. Nie mówiłem ani słowa po polsku, ani ona po angielsku, więc nasza ograniczona komunikacja odbywała się za jego pośrednictwem. W rezultacie nie dowiedziałem się prawie niczego o niej ani o powodach jej podróży.
Dopiero gdy oboje moi rodzice zmarli, odkryłem, że rodzina mojego taty była ofiarą sowieckiego ludobójstwa. Tajemnica mojego ojca na temat jego rodziny była tak wielka, że moja mama napisała do Heleny po jej wizycie, prosząc o informacje. Wśród jej osobistych dokumentów znalazłam odpowiedź Heleny. Wynikało z niej, że w czasie wojny moja babcia (68 lat) i trzech wujków zostało aresztowanych i deportowanych na Syberię, ponieważ mój tata był oficerem w polskiej armii.
List pani Heleny był dla mnie naprawdę szokujący. Przez te wszystkie lata mój tata żył z poczuciem winy, że jego matka i bracia zostali zamordowani z jego powodu. Ta sowiecka agresja wyjaśniała, dlaczego już nigdy nie mógł postawić stopy w Polsce. I moja biedna babcia. Ile cierpienia musiała znieść ta starsza kobieta? Nic dziwnego, że nie chciał o tym rozmawiać.
Umówiłem się z Heleną, żeby dowiedzieć się, co się stało z naszą rodziną. Na wypadek, gdyby nie mieszkała już pod tym samym adresem, poszukałam też w internecie innych polskich krewnych. Kiedy wpisałem „Rupniak” w wyszukiwarkę, byłem zdumiony, gdy znalazłem stronę internetową, na której mój ojciec był odznaczony Virtuti Militari, polskim odpowiednikiem Medalu Honoru.3 Byłem w kompletnym niedowierzaniu. Z pewnością musiał to być błąd. Jak to możliwe, że zdobył tak wysokie odznaczenie wojskowe i nigdy nie powiedział mi o tym ani słowa? Natychmiast poprosiłem o kopię jego akt wojskowych.
Kilka miesięcy później w mojej skrzynce pocztowej wylądowała duża koperta. W środku znajdowało się kilkadziesiąt stron ze zdjęciem mojego taty, napisem „Virtuti Militari” i dziennikiem wojennym napisanym charakterystycznym pismem mojego taty. To nie była pomyłka. Mój ojciec, skromny robotnik worker, był rzeczywiście Virtuti Militari.
Moi przyjaciele założyli, że muszę czuć się niesamowicie dumny, ale wcale tak nie było. Moje przypadkowe odkrycie wpędziło mnie w psychiczny chaos. Dlaczego, u licha, mi o tym nie powiedział? Dlaczego celowo trzymał mnie na taki dystans, swoją własną córkę? Byłam na niego zła i zawstydzona brakiem szacunku, jaki mu okazałam. Zaczęłam kwestionować wiarygodność wszystkich moich relacji. Jeśli tak źle go oceniłam, to ilu innych dobrych ludzi odrzuciłam?
Badając jego akta służby, dowiedziałem się, że mój tata był dwukrotnie rekomendowany do Virtuti Militari podczas inwazji na Polskę w 1939 roku. Wykazał się wielką odwagą i przywództwem, ostrzeliwując nacierające niemieckie czołgi z odsłoniętej pozycji, zmuszając je do odwrotu. Podczas intensywnych walk utrzymał dowodzenie działami przeciwpancernymi i przejął łączność, gdy jego operator telefoniczny został zabity. Jego zimna krew w samym środku bitwy przyniosła mu szacunek jego ludzi i przełożonych.
Czytałem, że Stalin czekał, aż Wojsko Polskie będzie wyczerpane tygodniami ciągłych walk, zanim dołączyło do inwazji Hitlera.4 Nie mogąc walczyć na dwóch frontach, armia otrzymała rozkaz ewakuacji. Ten marsz musiał być męczący dla mojego taty, ponieważ mijał drogowskazy do swojego rodzinnego miasta. Ewakuacja pozostawiła polskich cywilów, w tym jego rodzinę, bezbronnych wobec brutalnych niemieckich i rosyjskich najeźdźców.
Mój tata i tysiące innych polskich żołnierzy przegrupowało się później w Wielkiej Brytanii, gdzie dołączyli do alianckiego wyzwolenia Europy w 1944 roku. Setki tysięcy z nich, nie mogąc uciec, zostało schwytanych przez Sowietów i torturowanych, straconych lub deportowanych do obozów ciężkiej pracy na Syberii. Dwadzieścia dwa tysiące polskich oficerów zostało straconych na rozkaz Stalina, a ich ciała porzucone w masowych grobach w Katyniu.5 Ta masakra, czyniąc Polskę niezdolną do rozpoczęcia powstania wojskowego przeciwko swoim ciemiężcom, była aktem ludobójstwa.
Kiedy badałem te wydarzenia, odezwała się do mnie moja kuzynka, Helena. Biorąc pod uwagę przeszkody w komunikacji, których doświadczyłem z moim tatą, byłem zaskoczony jej otwartością. Powiedziała, że jej ojciec, Tomasz, bardzo kochał swojego brata Marcina i bardzo chciał go zobaczyć przed śmiercią, ale w czasach komunizmu podróżowanie było niemożliwe. Kiedy Polska odzyskała niepodległość, odwiedziła mojego tatę, aby spełnić ostatnie życzenie Tomasza. W liście dodała: „Marcin był bardzo zraniony tym, co stało się z jego matką i bardzo się tym martwił. Proszę, nie dziw się, że o tym nie mówił”.
Wkrótce potem pojechałem do Polski i spotkałem się z moimi kuzynami. Powiedzieli mi, że nie tylko polscy żołnierze byli aresztowani przez Sowietów, ale także rodziny oficerów Wojska Polskiego i innych osób, które zostały uznane za wrogów. Od starszych dziadków po noworodki, 1,7 miliona Polaków zostało zaokrąglonych i deportowanych na Syberię, wśród nich moja babcia i trzech wujków. Większość zniknęła bez śladu.
Uzbrojeni sowieccy żołnierze przyszli w środku nocy, aby aresztować moją babcię i jej synów Ludwika, Michała i Józefa. Zabrano ich na najbliższą stację kolejową, gdzie mężczyźni zostali rozdzieleni i wysłani do obozów ciężkiej pracy. Józef i Ludwik zostali wysłani do obozu wyrębu drewna w pobliżu koła podbiegunowego. Podczas pracy w lesie przy wyrębie drzew Ludwik został zabity przez niedźwiedzia. Liczba ofiar śmiertelnych z powodu głodu, zimna i chorób była tak wysoka.Józef wiedział, że jeśli nie ucieknie, również zginie. Z zawodu ślusarz, strażnicy wykorzystywali go do naprawy zamków w bramach obwodowych. Dwa razy udało mu się uciec, ale został schwytany. Poddany brutalnemu biciu przez strażników, prawie umarł. Przy trzeciej próbie udało mu się.
Większość kobiet i dzieci została deportowana do Kazachstanu, podróż trwała kilka tygodni w zatłoczonych bydlęcych wagonach z dziurą w podłodze na toaletę. Po przybyciu na miejsce zostali zabrani do odległych osad do pracy w kołchozach. Wszystko, co wyprodukowali, zostało oddane sowieckim administratorom w zamian za głodowe racje żywnościowe. Nieustannie gryzione przez pasożyty i żyjące w zatłoczonych, niehigienicznych warunkach, choroby zakaźne pochłonęły wiele istnień ludzkich.6,7
Kiedy Hitler zarządził inwazję na Związek Radziecki, polski prezydent Władysław Sikorski współpracował z premierem Winstonem Churchillem, aby zapewnić uwolnienie więźniów w celu utworzenia armii przeciwko Hitlerowi. Stalin zgodził się, ale tylko jedna dziesiąta Polaków została zwolniona i ewakuowana do Iranu, który znajdował się pod brytyjską kontrolą. Ewakuowani byli w fatalnym stanie fizycznym, wycieńczeni głodem, zarażeni pasożytami, umierający na tyfus i inne epidemie.8 Cudem moja babcia i jej synowie, Michał i Józef, dotarli do Iranu, ale wkrótce po przybyciu ona i Michał zmarli. Józef, jedyny ocalały, służył później z wyróżnieniem pod Monte Cassino.
Optyka nie była dobra dla nowo zawartego sojuszu Zachodu ze Stalinem, więc stworzono alternatywne wyjaśnienie przybycia 170 000 polskich uchodźców do Iranu. Amerykańskie i brytyjskie kroniki filmowe przedstawiały Polaków jako uciekinierów przed nazistowskim uciskiem.9,10 Kiedy później odkryto ciała zamordowanych polskich oficerów w Katyniu, zbrodnia ta została ponownie opisana na Zachodzie jako nazistowskie okrucieństwo, aby zachować sojusz ze Stalinem.11
W Iranie brytyjscy zwierzchnicy nakazali Polakom nie ujawniać informacji o ich traktowaniu w Związku Radzieckim, szantażując ich milczeniem, aby chronić ich rodziny w okupowanej Polsce i więźniów nadal przetrzymywanych na Syberii.12 Listy polskich żołnierzy były cenzurowane za treści krytykujące Związek Radziecki, a żołnierzom grożono więzieniem, jeśli się odezwą. Polscy przywódcy otrzymywali wielokrotne zapewnienia od amerykańskich i brytyjskich polityków, że w zamian za lojalną służbę ich armii, kraj zostanie wyzwolony.
W 1944 roku polscy żołnierze walczyli u boku swoich sojuszników w Europie pod wielkim przymusem psychicznym, nie znając losu swoich bliskich w Polsce. Ścigając uciekającą armię niemiecką, Polacy budowali mosty na rzekach i kanałach, nadając im nazwy Warszawy i innych polskich miast. Każdy wyzwalany kraj przybliżał ich do domu. We Francji, Belgii i Holandii byli atakowani przez radosne tłumy świętujące wolność.
Kiedy Wojsko Polskie dotarło aż do Niemiec, zaledwie kilkaset kilometrów od polskiej granicy, otrzymało rozkaz zatrzymania się. Wojna była skończona. Podczas tajnych spotkań przywódcy polityczni Ameryki i Wielkiej Brytanii oddali połowę Polski Związkowi Radzieckiemu. Wpływ na polskie oddziały był druzgocący. Listy mojego taty do Tomasza mówią o zdradzie i oszustwie, wskazując, że czuł się „całkowicie złamany i zniszczony”. Niektórzy polscy oficerowie popełnili samobójstwo.
Amerykańska i brytyjska opinia publiczna postrzegała Stalina jako przyjaznego „wujka Joe”, który pomógł Polsce. aby uwolnić Europę od nazistowskiej tyranii. Nie zdawali sobie sprawy z potrzeby wyzwolenia Polski spod władzy sowieckiej. Przywódcy polityczni nie dotrzymali obietnic zapewnienia wolnych wyborów, a Polska pozostała podporządkowana komunistycznej dyktaturze przez pięć dekad. Trwała deportacja całych rodzin z Polski na Syberię, a związek Tomasza z moim tatą naraził go na wielkie osobiste niebezpieczeństwo. Kiedy lokalny urzędnik przyszedł do jego domu i zauważył list lotniczy, Tomasz został aresztowany, pobity i przesłuchiwany jako szpieg. Miał szczęście, że uniknął deportacji. Dlatego tata nie chciał rozmawiać ze mną o wojnie. Nie mógł ryzykować jakiejkolwiek krytyki lub sprzeciwu wobec Związku Radzieckiego, nawet z zagranicy, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu jego ocalałej rodziny.
Mogę sobie tylko wyobrazić rozczarowanie mojego taty. Pomimo ogromnego poświęcenia i bohaterstwa, nigdy więcej nie zobaczy swojej rodziny. Zmuszeni do życia na emigracji za granicą, polscy weterani musieli zadowolić się każdą pracą, jaką im zaoferowano. Przełożony mojego taty, generał Stanisław Maczek, jeden z najwybitniejszych dowódców wojny, zarabiał na życie jako barman w Szkocji.
Żałuję, że nie wiedziałem o tym, kiedy mój tata jeszcze żył. Przynajmniej mógłbym go wesprzeć. Odkrycie tego, co przeżył, napełnia mnie podziwem dla jego niesamowitej odporności. Mimo że odszedł, czuję się teraz bliżej niego niż kiedykolwiek.
Jeśli chcesz przeczytać więcej o doświadczeniach mojej rodziny podczas wojny, odwiedź moją stronę internetową www.nadiarupniak.com i kanał YouTube https://www.youtube.com/channel/UCEGGC43hyDPYQXJKuaBW46g.
Referencje
- Anders W. Armia na wygnaniu. (2004). The Battery Press, Nashville TN.
- McGilvray E. Człowiek ze stali i honoru: Generał Stansław Maczek. (2015). Helion Studies in Military History, Warwick, RI.
- Polish Order of the Virtuti Militari Recipients https://feefhs.org/resource/poland-virtuti-militari-recipients.
- Snyder T. Skrwawione ziemie: Europa między Hitlerem a Stalinem. (2012). Basic Books, New York, NY.
- Urban T. The Katyn Massacre 1940: Historia zbrodni. (2020). Pen & Sword Military, Barnsley, UK.
- Sklenarz K. Dwa pociągi z Polski. (2011). Xlibris Corp., Bloomington, IN.
- Piechuta A., Chmielowski E., Czapulonis, A., Synowiec-Tobis S.H., Yon B. The Mass Deportation of Poles to Siberia. (2009). Classic Printing, Chicago, IL.
- Polscy uchodźcy uciekają z Polski i przybywają do obozów dla uchodźców w Iranie (Persja) (1943) https://www.youtube.com/watch?v=49A2pImHJgQ.
- HD Stock Footage WWII Polish Refugees in Iran Fight for Freedom 1943 Newsreel https://www.youtube.com/watch?v=OWTOVlqCO1o&list=PLE7F068B835C375E8&index=41&app=desktop.
- Notatki pokazują, że USA pomogły ukryć sowiecką masakrę https://www.cbsnews.com/news/memos-show-us-helped-cover-up-soviet-massacre/.
- Prażmowska A. Wielka Brytania i Polska 1939-1943: The Betrayed Ally (1995). Cambridge University Press, Cambridge, UK.
- Mikołajczyk S. The Rape of Poland. (2007). Kessinger Publishing LLC, Whitefish, MT.